31 lipca 2012

Lody bananowe


Co zrobić z bananów, których mamy za dużo? Po prostu lody bananowe :)


Lody bananowe

4 banany
200 g jogurtu naturalnego
sok z połowy limonki
2 łyżki cukru

Banany obrać, pokroić na mniejsze kawałki, przełożyć do miseczki. Do bananów dodać jogurt, sok z limonki oraz cukier. Wszystko dokładnie zmiksować. Masę przełożyć do pojemnika i włożyć do zamrażalki na minimum 4 godziny. Należy pamiętać o mieszaniu lodów co mniej więcej 30 minut, co zapobiegnie tworzeniu się bryłek lodu.


26 lipca 2012

Zielona zapiekanka

Dla tych, którzy nie mają ochoty ma kolejny kawałek mięsa proponuję wyśmienitą i zdrową zapiekankę warzywną o delikatnym smaku.  Zapiekanka jest świetna zarówno na obiad jak i na kolację.


Zielona zapiekanka

mały zielony kalafior*
mały brokuł   
100 g sera pleśniowego lazur
100 g sera mozzarella
50 g serka topionego
1 szklanka mleka
2 łyżki masła
łyżka mąki pszennej
posiekane orzechy włoskie
gałka muszkatołowa, sól, pieprz

Warzywa umyć a następnie podzielić na małe różyczki. Zagotować wodę z dodatkiem soli i odrobiny cukru. Jarzyny wrzucić na wrzątek i gotować ok. 3-4 minuty, następnie odcedzić i pozostawić na sicie, aby dobrze ociekły.
W rondelku rozpuścić masło, oprószyć mąką, zasmażyć nie rumieniąc. Zasmażkę rozprowadzić zimnym mlekiem. Stale mieszając doprowadzić sos do wrzenia, dołożyć serek topiony, dokładnie wymieszać i gotować jeszcze około 5 minut. Doprawić do smaku solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Ser pleśniowy pokruszyć, mozzarellę pokroić w plastry. Naczynie żaroodporne posmarować masłem. Formę napełnić warzywami, posypać serami. Całość zalać przygotowanym sosem i posypać posiekanymi orzechami włoskimi. Piec w nagrzanym do 180C piekarniku na 30-35 minut.  Można podawać na ciepło jak również na zimno.

*można też z powodzeniem użyć zwykłego kalafiora



23 lipca 2012

Borówkowa niespodzianka


Nie ma to jak domowe lody :) Zawsze możemy wymyślić taki smak, jakiego nie dostaniemy w sklepie :)


Lody borówkowe z białą czekolada

400 g borówki amerykańskiej
50 g cukru
200 g śmietany 36% (gęstej)
200 g śmietany kremówki
3 żółtka
100 ml mleka
50 ml wody
50 g białej czekolady

Borówkę przełożyć do garnuszka, dodać wodę i zagotować, następnie zmiksować na gładką masę i ochłodzić. Mleko podgrzać, żółtka utrzeć z cukrem na gęstą masę. Do żółtek powoli wlać mleko – nie przestając miksować, następnie garnek położyć na ogniu i podgrzewać masę do momentu aż zacznie gęstnieć. Masę jajeczną ostudzić. Śmietanę kremówkę ubić a czekoladę pokroić w niewielką kostkę. Do chłodnej masy jajecznej dodać zmiksowane borówki, gęstą śmietanę, ubitą śmietanę kremówkę oraz czekoladę. Wszystko dokładnie wymieszać. Lody przełożyć do pojemnika i zamrozić. Co mniej więcej 30 minut masę dokładnie przemieszać. 





19 lipca 2012

Torcik bananowy na zimno


Coś dla wielbicieli ciast deserowych - lekki, piankowy, rozpływający się w ustach sernik - torcik  bananowy na zimno z czekoladą … i jest pyszny … naprawdę …



Torcik bananowy na zimno

Składniki na tortownicę o średnicy 26 cm
Spód:
250 g herbatników pełnoziarnistych
150 g margaryny
Masa I:
4 banany
450 g serka waniliowego homogenizowanego
2 łyżki żelatyny
Masa II:
500 ml śmietany kremówki
50 g czekolady mlecznej
2 łyżki żelatyny
1 łyżka cukru waniliowego

Spód: ciastka rozkruszyć przy pomocy blendera lub włożyć do grubszego woreczka foliowego i rozgnieść wałkiem. Margarynę rozpuścić i dodać do pokruszonych herbatników, dokładnie wymieszać. Wsypać do tortownicy, ugnieść. Włożyć do piekarnika nagrzanego do temp 180C i piec około 5 minut. Ostudzić
Masa I: żelatynę namoczyć w niewielkiej ilości mleka a następnie rozpuścić – nie doprowadzając do jej zagotowania. Banany rozgnieść widelcem, dodać serek waniliowy i rozpuszczoną żelatynę, dokładnie wymieszać. Masę przełożyć na ciasteczkowy spód i włożyć od lodówki.
Masa II: żelatynę przygotować tak jak poprzednio. Czekoladę zetrzeć na tarce do warzyw. Śmietanę kremówkę ubić, pod koniec dodając cukier waniliowy. Do ubitej masy dodać żelatynę oraz czekoladę i dokładnie wymieszać. Wyłożyć na masę bananową. Ponownie wstawić do lodówki.


18 lipca 2012

Brzoskwiniowa poezja

Nie mam maszyny do lodów, a jednak w tym roku co rusz to robię jakieś lody – tak mnie wciągnęło ;-) Tym razem słodkie, kremowe, brzoskwiniowe. Wśród domowników zrobiły furorę. Proste w przygotowaniu, jedynym minusem jest miksowanie, ale efekt niesamowity. (źródło pomysł zaczerpnięty z - My olive tree  - już po moich małych zmianach)



Lody Brzoskwiniowa poezja

1 szklanka mleka
1 szklanka śmietany kremówki
5 żółtek
100 g cukru
sok z 1 cytryny
800 g brzoskwiń bez skórki i pestek



Mleko podgrzewamy z połową cukru do momentu aż cukier się rozpuści, nie gotujemy. Pozostały cukier miksujemy z żółtkami do czasu aż uzyskamy konsystencje gęstego kremu. Następnie powoli dodajemy ciepłe mleko cały czas mieszając krem mikserem, następnie wkładamy garnek do większego garnka z wodą, podgrzewamy na małym ogniu mieszając drewnianą łyżką do momentu jak krem zacznie gęstnieć. Odstawiamy, zmieniamy wodę w garnku na zimną i schładzamy masę. Brzoskwinie miksujemy w blenderze z sokiem cytrynowym, łączymy je z bardzo dobrze schłodzoną masą i zimną śmietaną, przekładamy do naczynia do zamrażania i wkładamy do zamrażalki. Co mniej więcej 30 minut miksujemy masę, czynność powtarzamy 4-5 krotnie.




17 lipca 2012

Sałatka z poziomkami


Za oknem zimno i deszczowo, a na grządce rosną piękne poziomki i to one przypominają, że nadal mamy lato :-)  Zapraszam więc na smakowitą lekką sałatkę z poziomkami.



Sałatka z poziomkami

pół sałaty lodowej
ser camembert
garść poziomek
100 ml jogurtu
1 łyżka majonezu
sól, pieprz
ew. sok z cytryny

Sałatę rwiemy na kawałki. Ser kroimy w trójkąty. Poziomki myjemy a następnie osuszamy. Składniki sosu mieszamy ze sobą dokładnie, przyprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz sokiem z cytryny.  Składniki sałatki przekładamy na talerz, polewamy sosem. 


16 lipca 2012

Ziemniaki Hasselback


Znowu na obiad tradycyjne ziemniaki? – nie …  może tym razem coś innego. Pokrojone na cząstki i zapieczone w piekarniku? … ale to już było nie raz. A więc może coś takiego? … Ciekawie się prezentują na innych blogach, podobno w smaku są super, więc dlaczego by nie spróbować  ;-) Zgodnie z zaleceniem biorę ziemniaki, łyżkę oraz nóż. Praca idzie szybko i sprawnie, a ostateczne dzieło przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Ziemniaczki mają delikatnie chrupiącą skórkę, w środku są mięciutkie a do tego niesamowicie pachną czosnkiem :-)


Ziemniaki Hasselback

ziemniaki
olej
czosnek
sól
pieprz
tymianek


Potrzebujemy kilka, kilkanaście sztuk ziemniaków - sami musicie zdecydować bo to właściwie zależy od tego jakie są duże i ile sztuk przypadnie na osobę. Ziemniaki myjemy, obieramy jeśli jest to konieczne lub tylko szorujemy. Następnie każdy ziemniak nacinamy w poprzek na mniej więcej 3-4 mm plasterki, ale nie przecinamy do końca. Dobrym sposobem jest położenie pojedynczego ziemniaka na dużej drewnianej łyżce wtedy nóż podczas cięcia zatrzyma się na jej brzegach. Nacięte ziemniaki ponownie płuczemy w ziemnej wodzie żeby potem plastry nam się nie sklejamy, dokładnie osuszamy. Układamy ziemniaki w naczyniu żaroodpornym albo w brytfannie wysmarowanej lekko olejem. Przy pomocy pędzelka smarujemy olejem  całe ziemniaki, również w nacięciach. Czosnek tniemy na bardzo cieniutkie plasterki. Po 2-3 plasterki czosnku wkładamy pomiędzy plastry ziemniaka. Oprószamy wszystko grubą solą, pieprzem oraz tymiankiem. Wstawiamy naczynie do piekarnika nagrzanego do 200 st. C i pieczemy ziemniaki ok. 30 min.. Po tym czasie smarujemy je ponownie olejem. Jeszcze raz  wkładamy do piekarnika na 30-40 min. aż ziemniaki będą miękkie i zrumienione - czas pieczenia zależy od wielkości więc dobrze jest po 15 min. sprawdzić nakłuwając największego ziemniaka. 


13 lipca 2012

Koktajl borówkowo morelowy


Moje krzaczki borówki w tym roku wyjątkowo obrodziły, ale niestety zyskałam też nowych wspólników do owoców. Więc póki co, to trwają wyścigi, kto pierwszy -  ja czy osy uraczymy się tymi pysznymi jagodami. Pierwsze starcie wygrałam ja, a że miałam robić koktajl z jagodami, postanowiłam jagody zastąpić zerwaną borówką i tak powstał bardzo smaczny   napój :-)




Koktajl borówkowo morelowy

100 g borówki amerykańskiej
100 g moreli
1 szklanka zimnego mleka
1 łyżka miodu
ziarna sezamu
orzechy włoskie

Morele i jagody miksujemy z miodem, wlewamy zimne mleko i miksujemy jeszcze chwilę. Przelewamy do wysokich szklanek i posypujemy sezamem oraz drobno pokrojonymi orzechami.







12 lipca 2012

Jagodzianki


Ich smak i wygląd są niezmienne od lat. Te z prawdziwymi jagodami, a nie dżemem jagodowym nieodzownie kojarzą się z wakacjami.


Jagodzianki

500 g mąki
5 żółtek
250 śmietany kremówki
150 g masła
150 g cukru
40 0 g jagód
1 jajko
gruby cukier do posypania

Drożdże rozmieszać ze śmietaną, łyżka cukru i mąki. Odstawić do wyrośnięcia. Żółtka utrzeć z 10 dag cukru. Wlać do mąki z wyrośniętym rozczynem. Zagnieść ciasto, odstawić do wyrośnięcia. Dodać roztopione, ciepłe masło i dokładnie wyrobić. Ciasto rozwałkować i  wykroić z niego krążki. Jagody wymieszać z 5 dag cukru. Na każdym krążku położyć łyżkę jagód. Uformować bułeczki. Bułeczki położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i odstawić do wyrośnięcia. Przed wstawieniem do piekarnika posmarować rozmieszanym jajkiem oraz posypać grubym cukrem. Piec w temp 200C około 20 minut.



10 lipca 2012

Ciasto drożdżowe z morelami


Ciasto z kremem – na ten upał odpada. Więc może ciasto drożdżowe? Dlaczego by nie. Są owoce w takim razie będzie pyszne. Ale w przepisie jest jeszcze  dodatkowo ciekawa pianka, niewątpliwie będzie przez to jeszcze ciekawsze w smaku. Więc do dzieła :-)  Samo ciasto, jak to ciasto drożdżowe – podczas przygotowywania żadnych niespodzianek nie było. Owoce pokrojone ułożone na cieście czekają na polewę. Polewa jakaś taka bardzo rzadka, ale co tam najwyżej podpłynie pod spód (teraz już nic na to nie poradzę :-) ) Wkładam do piekarnika, czekam przepisowe 40 minut, wyjmuję – tu trochę szybciej niż nakazuje zdrowy rozsądek – ale potrzebuję piekarnika. Ciasto wyrosło pięknie, na wierzchu widać ładną piankę, która niestety po paru minutach opada (co było do przewidzenia), ale co tam – jak jest dobre to nie wpłynie to na jego smak :-)  Jeszcze ciepłe, korci mnie żeby spróbować owego cuda. Odkrawam kawałeczek i … pianki na wierzchu nie ma (jest tylko skórka/skorupka), za to: owoce - prześliczne, pomarańczowe, soczyste, ciasto - delikatne, nie zbite jak tradycyjne drożdżowe, w smaku – no właśnie jakoś za bardzo nie przypomina drożdżowego – jest o niebo lepsze :-)  … i na tym koniec. Mojej pianki nie ma. Nie spłynęła pod spód, na wierzchu tylko znikomy ślad po niej. Więc niech mi ktoś powie, gdzie się podziała moja pianka???? ;-)



Ciasto drożdżowe z morelami

Ciasto:
50 dag mąki
szklanka mleka
4 dag drożdży
15 dag cukru
10 dag masła
4 żółtka
starta skórka z cytryny
szczypta soli
70 dag moreli
Krem:
4 jajka
10 dag cukru
250 ml  śmietany kremówki
wanilia

Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru i ciepłym mlekiem, dodać 3 łyżki mąki, wymieszać, odstawić do wyrośnięcia. Do rozczynu dodać żółtka utarte z pozostałym cukrem, resztę mąki, sól i skórkę cytrynową. Wyrobić ciasto,  wlać stopione masło, ponownie wyrobić, odstawić do wyrośnięcia. Morele umyć, usunąć pestki. Ciasto wyłożyć na blachę posmarowaną tłuszczem i posypaną mąką lub wyłożoną papierem do pieczenia. Morele ułożyć na cieście skórką do dołu. Odstawić do wyrośnięcia. Jajka ubić z cukrem. Wymieszać ze śmietaną i startą wanilią. Wlać masę na owoce. Piec 40-45 minut w temp 180C



09 lipca 2012

Koktajl mocno owocowy


Koktajl jest dość gęsty, pełen owoców i w dodatku zimny. Może być wspaniałym pomysłem na podwieczorek - w sam raz na gorące letnie popołudnie.



Koktajl mocno owocowy

200 g owoców (jagody, poziomki, truskawki)
1 banan
150 g serka waniliowego
250 ml zimnego mleka

Owoce umyć, banana pokroić na kawałki. Do  wysokiego naczynia wsypać owoce, dodać serek waniliowy. Miksować blenderem dolewając stopniowo mleko. Przy tych proporcjach koktajl będzie dosyć gęsty i mocno owocowy. Zależnie od upodobań można dodać więcej mleka i ewentualnie dosłodzić cukrem, ale na upały lepszy jest napój, który nie będzie zbyt słodki. Dobrze zmiksowany koktajl wstawić do lodówki co najmniej na godzinę. 




06 lipca 2012

Sorbet truskawkowy


Lody, lody dla ochłody …  A gdy żar się leje z nieba to niezawodnie najlepszy jest orzeźwiający sorbet. Kwaskowy, obłędnie truskawkowy i najważniejsze … bardzo zimny :-)



Sorbet truskawkowy

80 dag truskawek
½ szklanki cukru pudru
sok z ½ cytryny
50 ml alkoholu

Wszystkie składniki dokładnie miksujemy i przekładamy do pojemnika. Pojemnik wkładamy do zamrażarki i … tu zaczyna się dopiero nasza praca :-)  co mniej więcej  30 minut wyjmujemy pojemnik, masę miksujemy -  żeby rozbić tworzące się grudki lodu. Im więcej razy przemieszamy nasz sorbet, tym będzie później miał bardziej aksamitną konsystencję.  Sorbet zamrażamy około 4 godzin.






04 lipca 2012

Sałatka makaronowa


Wszystkie składniki dostępne bez problemu w każdym sklepie, prosta i szybka w przygotowaniu, a do tego bardzo smaczna :-) czego jeszcze wymagać od sałatki? :-)


Sałatka makaronowa

200 g makaronu rurki (najlepiej z mąki durum)
200 g szynki konserwowej lub drobiowej
2-3 ogórki gruntowe lub 1 szklarniowy
1 puszka kukurydzy konserwowej
½ pora
sos:
majonez i jogurt w proporcji 1:1
1-2 łyżeczki musztardy miodowej
sól, pieprz – do smaku

Makaron ugotować, szynkę pokroić w paseczki (na zapałkę), ogórek w półplasterki, tak samo pora. Por po pokrojeniu przelewam jeszcze wrzątkiem. Kukurydzę odsączyć. Składniki sosu wymieszać, dodać do sałatki, doprawić do smaku solą oraz pieprzem, wymieszać.

03 lipca 2012

Paluszki z kurczaka w towarzystwie sosów


Kurczak panierowany w płatkach kukurydzianych. Niby nic niezwykłego, prosta, banalna potrawa. Chociaż w porównaniu z kurczakiem w tradycyjnej panierce z bułki tartej, która już dawno mi się znudziła, smakuje lepiej. A żeby było ciekawiej i można było podać gościom (do jedzenia łapkami) można kurczaka pociąć na kawałki i będziemy mieli paluszki z kurczaka :-)  Ale nadal czegoś mi brakowało, chciałam czegoś innego, co mogło by zaskoczyć ucztujących. I postanowiłam dorobić do tego sosy. I to jest to :-) (źródło: przepis na kurczaka zaczerpnęłam z In my coffe kitchen natomiast sosy są już moje :-))



Paluszki z kurczaka

ok. 50 dag fileta z kurczaka 
1/2 szklanki maślanki lub jogurtu naturalnego
sól, pieprz
ok. 3 szklanki płatków kukurydzianych

Mięso pokroić na paluszki. Do maślanki dodać sól i pieprz  oraz pokrojone mięso. Wymieszać i odstawić w chłodne miejsce na ok.30 minut.  Płatki rozdrobnić w robocie kuchennym. Można też tłuczkiem lub wałkiem. Paluszki maczać w obtaczać w płatkach. Piec na blaszce  wyłożonej papierem do pieczenia przez ok. 20 minut w 200 stopniach.



Sos serowy

duża kostka serka topionego
3 łyżki startego żółtego sera
mleko
oregano
sól, pieprz

Do garnuszka przekładamy sery i dodajemy mleka tylko tyle by konsystencja sosu była podobna do gęstej śmietany. Smażymy na malutkim ogniu aż wszystko się połączy. Na koniec doprawiamy oregano, solą oraz pieprzem do smaku.



Sos pomidorowo bazylikowy

2 duże pomidory
2-3 ząbki czosnku
50 ml oleju
3 łyżki posiekanej świeżej bazylii
1-2 łyżki koncentratu pomidorowego
ew. ½ łyżeczki maki ziemniaczanej
sól, pieprz, cukier

Pomidory sparzamy, obieramy ze skórki, wydrążamy środek i usuwamy nasiona. Do garnuszka wlewamy olej i go podgrzewamy. Na ciepły, ale nie bardzo gorący olej wrzucamy przeciśnięty przez praskę lub drobno pokrojony czosnek. Chwilę smażymy, uważając aby czosnek nam się nie przypalił. Dodajemy 1 ½ łyżki bazylii oraz pomidory. Wszystko razem smażymy,  do momentu aż sos zacznie gęstnieć. Jeżeli sos jest bardzo rzadki możemy go zagęścić mąką ziemniaczaną rozmieszaną w 1 łyżce wody. Następnie dodajemy do sosy koncentrat pomidorowy i doprawiamy do smaku przyprawami. Jeżeli chcemy żeby sos miał bardziej aksamitną konsystencję przecieramy do przez sitko. Na koniec dodajemy do sosu pozostałą część świeżej bazylii.



Sos czosnkowy

majonez oraz kwaśna śmietana w proporcji 1:1
czosnek
zioła prowansalskie

Majonez wymieszać ze śmietaną, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić ziołami prowansalskimi. Nie podaję ilości składników, ponieważ każdy dobierze sobie ich ilości wg tego jaką ilość sosu chce otrzymać i jaki ma on być ostry w smaku :-)