31 sierpnia 2011

Pluszki - rosyjskie bułeczki

Przepis na te fantazyjne w kształcie bułeczki znalazłam dawno temu, a że najczęściej najpierw stosuję metodę kopiuj-wklej-wydrukuj to przepis przeleżał jakiś czas w segregatorze zapomniany.  Dodatkowo wydawał mi się strasznie pracochłonny, jednakże ciasteczka kusiły swoim wyglądem i tak doczekały się wypróbowania.  I było warto poświęcić trochę czasu na ich wykonanie, nie dość że zachęcają wyglądem to również smakiem. Po prostu pycha :)
A przepis pochodzi stąd




Pluszki - rosyjskie bułeczki

Składniki na 16 bułeczek:
  • 325 ml letniego mleka
  • 50 g roztopionego masła
  • 1,5 łyżeczki majonezu
  • 500 g mąki pszennej
  • 50 g cukru
  • pół łyżeczki soli
  • 2 i 1/4 łyżeczki suchych drożdży (9 g) lub 18 g drożdży świeżych
Drożdże wymieszać z mąką, dodać pozostałe składniki, wyrabiać przez kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i sprężyste, w przypadku drożdży świeżych zrobić najpierw rozczyn; odstawić w ciepłe miejsce do czasu, aż ciasto podwoi objętość. Po tym czasie wyjąć je na oprószony mąką blat, podzielić na 16 części, z każdej uformować kuleczkę. Odstawić na 5 - 10 minut przykryte wilgotną ściereczką.
Każdą kuleczkę rozwałkować na placuszek, który posmarować nadzieniem.

Nadzienie makowe:
  • roztopione masło, cukier, mak (suchy) 
Rozwałkowany placuszek smarujemy roztopionym masłem, posypujemy cukrem, a następnie makiem.

lub nadzienie serowe:
  • 400 g zmielonego twarożku, pół szklanki cukru pudru, 1 łyżka cukru waniliowego, 1 żółtko, 4 łyżki miękkiego masła
 Wszystkie składniki rozetrzeć na gładką masę.

lub nadzienie orzechowe:
  • 200 g zmielonych orzechów laskowych, 75 g cukru, 3 łyżki słodkiej śmietanki , 100 g dżemu morelowego lub brzoskwiniowego, 1 łyżka rumu lub aromat rumowy
 Wszystkie składniki wymieszać.

Posmarowany nadzieniem placuszek zwinąć w rulonik. Każdy rulonik naciąć wzdłuż zostawiając nieprzecięte około 1/4 długości z każdego końca. Końce zawinąć pod spód i włożyć do środka przez powstałe nacięcie. Gotowe bułeczki kłaść na blaszce oprószonej mąką, pozostawić do napuszenia na 15 - 20 minut.
Spryskać piekarnik wodą, piec około 20 - 25 minut w temperaturze 190ºC.




Moje bułeczki były z makiem i z serem oraz w wersji trzeciej – z nutellą – a która wersja była najsmaczniejsza? Niestety jeszcze nie zdecydowałam, ponieważ wszystkie smakowały równie fantastycznie! :) 

29 sierpnia 2011

Muffinki z malinami i białą czekoladą

Muffinki, biała czekolada, maliny, czy trzeba pisać coś więcej … :)  Przepis znaleziony tutaj




Muffinki z malinami i białą czekoladą  


  • 300 gr mąki pszennej,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 150 gr cukru pudru,
  • 1 jajko,
  • 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (ew. cukier waniliowy),
  • 225 ml mleka, 
  • 50 gr roztopionego masła,
  • 100 gr świeżych malin (dałam 150 gr),
  • 75 gr posiekanej białej czekolady (dałam 100 gr)
Przygotowujemy formę na muffinki, wykładamy ją papierkami do muffinek. Piekarnik nagrzewamy do 200 C. Mąkę przesiewamy, dodajemy proszek do pieczenia, cukier i mieszamy. Do osobnej miseczki wbijamy jajko, roztrzepujemy, dodajemy ekstrakt z wanilii, mleko i roztopione masło. Mieszamy dokładnie i wlewamy do suchych składników. Dodajemy maliny i czekoladę, ostrożnie mieszamy aby nie uszkodzić za bardzo owoców. Nakładamy do foremek ( ok. 2/3 wysokości) i pieczemy ok 30 minut - do zarumienienia.


16 sierpnia 2011

Wytrawne pierożki

To nie są typowe pierogi  tylko pierożki na przekąskę. Przepis na nie zobaczyłam w jakimś czasopiśmie, a z uwagi iż czasami mam jakieś  „zapasy” w lodówce :)  zdecydowałam się je wypróbować. Pierożki są bardzo szybkie w przygotowaniu, smakują wyśmienicie na ciepło ale również na zimno są bardzo dobre – takie małe co nieco na zabicie popołudniowego głoda albo dla niespodziewanych gości :)


Wytrawne pierożki

  • opakowanie gotowego ciasta francuskiego
  • 15 dag fety
  • 1 kulka sera mozzarella
  • 2 jajka
  • garść świeżej bazylii
  • świeżo mielony pieprz


Mozzarellę ścieramy na grubej tarce, fetę rozgniatamy widelcem, bazylie drobno kroimy.  Jajka roztrzepujemy i odkładamy troszeczkę – posłużą nam do posmarowania ciasteczek. Łączymy razem sery, dodajemy do nich roztrzepane jajka i bazylię. Wszystko dokładnie mieszamy. Doprawiamy pieprzem, soli nie trzeba już dodawać ponieważ feta jest słona. Ciasto kroimy na kwadraty 10x10 cm, na środku każdego układamy łyżeczkę farszu i składamy na trójkąt. Boki bardzo dokładnie zlepiamy ze sobą aby nie wypłynęło nadzienie. Wierzch ciasteczek smarujemy pozostawionym jajkiem. Tak przygotowane pierożki wkładamy na ok. 15 minut do nagrzanego do 180C piekarnika.


12 sierpnia 2011

Przytulone bułeczki z pieczarkami

Przytulone bułeczki znalazłam na blogu Pracownia wypieków. Od razu bardzo mi się spodobały, zwłaszcza że uwielbiam pieczarki. Nie wiem jak czytałam przepis, chyba dopadło mnie jakieś zaćmienie, bowiem jak zaczęłam robić ciasto to wydawało mi się że jajko należy dodać do ciasta – i tak też zrobiłam. Tylko jak przyszło do pieczenia coś zaczęło mi nie pasować – jeszcze raz zerknęłam do przepisu i okazało się iż jajko miało posłużyć do posmarowania bułeczek przed włożeniem do piekarnika :) Myślę, że pomyłka nie zaszkodziła bułeczkom, zwłaszcza że wyszły mięciutkie i pyszne. No i ten komentarz: następnym razem zrób z większej porcji … :) 



Przytulone bułeczki z pieczarkami

·         140 g wody
·         50 g serka wiejskiego Piątnica (lub 50 g śmietany, gęstego jogurtu lub twarogu)
·         380 g mąki pszennej, dowolnego typu
·         15 g świeżych drożdży lub 1 1/2 łyżeczki drożdży instant
·         2 łyżeczki cukru
·         2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju roślinnego
·         1 łyżeczka soli
·         1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka

Farsz pieczarkowy
·         30 dag pieczarek
·         1 cebula
·         3 łyżki oleju
·         sól i pieprz do smaku
·         szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
·         kilka gałązek świeżego tymianku
·         opcjonalnie - łyżka śmietany

Farsz: Pieczarki pokroić na plasterki. Cebulę obrać i drobno posiekać. Na patelni rozgrzać olej, wsypać cebulę i zeszklić ją na małym ogniu - zajmie to ok. 10 minut. Dodać pieczarki. Dusić je kolejne 15-20 minut. Przyprawić do smaku solą, pieprzem i gałką, dodać tymianek. Można dodać łyżkę śmietany. Ostudzić.
Ciasto:  Drożdże świeże zasypać cukrem, odstawić. Kiedy się rozpuszczą połączyć z wodą, serkiem, solą i stopniowo wsypywać mąkę. Zagnieść gładkie ciasto (można przy pomocy miksera). Przełożyć do miski wysmarowanej oliwą, przykryć folią spożywczą lub ściereczką i zostawić na godzinę do wyrośnięcia. Ciasto jest dosyć luźne i lepkie, ale nie należy go podsypywać mąką - wystarczy posmarować dłonie i wierzch ciasta oliwą lub olejem roślinnym. Następnie podzielić ciasto na 6 części, uformować kulki i zostawić je na 15 min przykrywając ściereczką. Z każdej kulki uformować placuszek, który wypełniać nadzieniem z pieczarek. Bułeczki układać w blaszce (ok. 25 cm średnicy) wyłożonej papierem do pieczenia, zachowując między nimi niewielkie odstępy. Zostawić do ponownego wyrośnięcia na ok 45 minut. Piekarnik nagrzać do 200 st C. Każdą bułeczkę posmarować roztrzepanym jajem wymieszanym z mlekiem, wstawić do piekarnika i piec ok. 20-30 minut.
(10 minut przed końcem pieczenia, można bułeczki posypać tartym żółtym serem).

08 sierpnia 2011

Torcik ajerkoniakowy

Przepis na to ciasto dostrzegłam już jakiś czas temu na forum cincin, a ostatnio znalazłam również tutaj. Odpowiednia okazja do wypróbowania go nadarzyła się niedawno – były to urodziny mojej Mamy. Zrobienie go odbyło się bez przeszkód, ponieważ torcik jest dosyć prosty i szybki w przygotowaniu, a dodatkowo prezentuje się wyjątkowo elegancko i zbyteczne są mu dodatkowe ozdoby:)  Torcik zachwycił wszystkich zarówno wyglądem jak i smakiem  :)




Torcik ajerkoniakowy

Biszkopt - składniki na tortownicę o śr. 26cm:
  • 3 jajka 
  • 90 g cukru 
  • 70 g mąki 
  • 20 g kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia 
  • 3 łyżki wody 
Krem
  • 12 płatków żelatyny (wzięłam 7 łyżeczek)
  • 100g masła miękkiego 
  • 100g cukru pudru 
  • 500 ml ajerkoniaku 
  • 500 ml śmietany (kremówki)
  • 2 opakowania rurek z Lidla lub Biedronki

Najpierw upiec biszkopt: Jajka wymieszać dokładnie z wodą, dodać cukier i mieszać 3 minuty. Na koniec wmieszać mąkę, kakao i proszek do pieczenia. Formę wysmarować tłuszczem, wylać ciasto, wstawić do nagrzanego do 200°C piekarnika i piec 20 minut. Gotowy biszkopt ostudzić. Ułożyć wzdłuż brzegu rurki na zmianę - raz czekoladą do dołu, raz do góry. Masło i cukier dokładnie utrzeć ze sobą na gładką masę i dodać stopniowo 350ml ajerkoniaku. Żelatynę (5 łyżeczek) rozpuścić w małej ilości ciepłej wody i wlać do masy z ajerkoniakiem. Ubić szybko bitą śmietanę i wymieszać z nią masę ajerkoniakową. Wymieszać dokładnie i wlać na biszkopt. Odstawić do lodówki na 3h. Rozpuścić pozostałą żelatynę (2 łyżeczki) wymieszać z resztką ajerkoniaku (150ml). Mieszankę wylać na wierzch ciasta tworząc żółtą powierzchnię. Odstawić na następne 2h. do lodówki.



04 sierpnia 2011

Cebularze

Zachęcona wieloma pochlebnymi opiniami o tych bułeczkach postanowiłam sama ich spróbować – jako iż do tej pory nie miałam jeszcze okazji ich jeść.  Teraz już się nie dziwię, że dostrzegałam  je na tylu blogach m.in., tutaj Przy kuchennym stole – faktycznie są wspaniałe.  Nie wiem jak smakują na zimno, niestety nie doczekały drugiego dnia, ale na ciepło są przepyszne. :) 
A oto moje cebularze:




Cebularze
  • 5 dag drożdży świeżych (dałam 3 dag)
  • 1 łyżka cukru
  • 1/2 kg mąki (najlepiej krupczatki)
  • 1 szklanka mleka
  • 1 jajko
  • 1 łyżeczka soli
  • 6 dag margaryny
  • 1 kg cebuli (dałam 1/2 kg)
  • 3 czubate łyżki maku (dałam 1,5 łyżki)
Drożdże mieszamy z cukrem, 2 łyżkami mąki i częścią ciepłego mleka. Pozostawiamy do wyrośnięcia.
Rozpuszczamy w garnku margarynę z resztą mleka. Wyrośnięty rozczyn i ciepłe mleko z margaryną dodajemy do mąki z solą. Jajko roztrzepujemy za pomocą widelca i dodajemy do pozostałych składników zostawiając trochę na posmarowanie brzegów cebularzy (około łyżki). Wyrabiamy ciasto tak, aby odstawało od reki, w razie potrzeby dodajemy make. Następnie pozostawiamy do wyrośnięcia aż podwoi objętość. Gdy ciasto rośnie, przygotowujemy cebulę - kroimy ja w kostkę i podsmażamy na oleju do uzyskania złotego koloru. Do cieplej jeszcze, ale już zdjętej z ognia cebuli wsypujemy mak oraz doprawiamy solą i pieprzem.
Ciasto dzielimy na 12 części. Każdą cześć wałkujemy na owalne placki. Brzegi placków smarujemy pozostawionym jajkiem. Następnie kładziemy porcje cebuli, rozkładając ja równomiernie po całym placku. Zanim wstawimy do gorącego piekarnika, poczekajmy chwilkę, aż znów podrosną.
Pieczemy w 200 stopniach do momentu, aż cebularze sie zarumienia.


03 sierpnia 2011

Pomidory ze śmietaną

Każdemu lato kojarzy się z czymś innym, ale zawsze jest pełne zapachów, dźwięków i smaków


Czym pachnie lato?
… słońcem, rozgrzanym piaskiem, kokosowym olejkiem do opalania, świeżo skoszoną trawą, wieczornym wiatrem po upalnym dniu, ciepłym deszczem, letnią burzą, opalenizną i długimi rozmowami o niczym ….

Czym brzmi lato?
grającymi za oknem świerszczami, szumem górskiego potoku, dzwonkami rowerów, śpiewem ptaków tuż przed wschodem słońca i muzyką …

No i w końcu  czym smakuje lato?
… pomidorami dojrzewającymi w ciepłym słońcu …


Sałatka prosta, z pomidorów zerwanych wprost z krzaczka, przywołująca wspomnienia z dzieciństwa,  najlepsza po prostu do chleba lub bułeczek tyle co wyjętych z pieca  :)
Żałuję, że nie mogę wrzucić tu zapachu i smaku.


Pomidory ze śmietaną
  •  pomidory
  • 1 mała cebulka
  • opakowanie śmietany 18%*
  • sól, pieprz, bazylia, czosnek*, cukier*

Cebulę kroimy w kosteczkę. Pomidory kroimy w grubą kostkę lub jak kto chce i dorzucamy do cebuli. Kilka listków bazylii drobno siekamy i dodajemy do pomidorów.  Zalewamy śmietaną, doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Wszystko razem dokładnie mieszamy.
* zamiast śmietany możemy dać jogurtu naturalnego, jeśli ktoś woli bardziej zdrowo :)
* dla fanów czosnku można  dołączyć do składników ząbek przeciśniętego przez praskę czosnku.
* możemy dodać odrobinę cukru – zmienimy smak sałatki, ale nie będzie to zły pomysł




02 sierpnia 2011

Bułeczki otrębowe jak grahamki

Bułeczki są bardzo smaczne,  przepis na ich wykonanie jest bardzo szybki i nie przysparza żadnych problemów a znalazłam go na blogu Pracownia Wypieków



Bułeczki otrębowe jak grahamki
  • 300 g mąki pszennej
  • 50 g otrębów
  • 20 g oleju roślinnego
  • 15 g świeżych drożdży (lub 1 łyżeczka drożdży suszonych instant)
  • 1 łyżeczka soli
  • 2 łyżeczki cukru
  • 190 g wody w temp. pokojowej

Do drożdży dodać łyżeczkę cukru, 2 łyżki wody i wymieszać. Odstawić na 15 minut, następnie połączyć z pozostałymi składnikami. Powinniśmy uzyskać gładkie, niezbyt twarde ciasto. Można je również wyrobić przy pomocy miksera z hakiem. Ciasto uformować w kulę, posmarować delikatnie olejem roślinnym i odstawić na godzinę do wyrastania - powinno podwoić swoją objętość.
Wyrośnięte ciasto podzielić na 8 porcji i z każdej uformować bułeczkę - ja z każdej części robiłam długi wałek, który zwinęłam w węzełek. Bułeczki można uformować dowolnie. Jeśli ciasto za bardzo się klei, nie podsypujemy go mąką, a smarujemy ręce delikatnie oliwą lub olejem.
Uformowane bułeczki układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (lub na macie silikonowej).
Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrastania na 40-60 minut. Bułeczki wyraźnie urosną. W tym czasie rozgrzewamy piekarnik do 230 st C. Wyrośnięte bułeczki delikatnie spryskujemy olejem roślinnym (opcjonalnie) i wstawiamy do piekarnika, jednocześnie spryskując jego ścianki wodą ze spryskiwacza lub wrzucając na dno ok. 1/2 szkl. kostek lodu. Pieczemy ok. 10 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 210 st C i dopiekamy kolejne 5-10 minut - bułeczki powinny być wyraźnie rumiane. Po upieczeniu studzimy na kuchennej kratce.