Niektóre potrawy jak na nie patrzymy
wywołują uśmiech na naszej twarzy, zanim jeszcze poznamy ich smak. Tak było z
tym sernikiem. Jak go zobaczyłam to zaraz miałam ochotę go upiec, ale nie
dlatego że byłam ciekawa jego smaku (no tego trochę też :) ) ale ponieważ
wyglądał tak … niesamowicie uroczo – idealnie równe czekoladowe kropki
zatopione w białej masie sernikowej :) A później smakował tak samo jak
wyglądał, czyli bajecznie – trochę ciężki i wilgotny, mocno czekoladowy :)
(źródło: Cukiernicze kreacje Charlotte - zmodyfikowałam jednak troszeczkę spód
i polewę)
Sernik w czekoladowe kropki
Składniki: (tortownica - 24 cm)
Spód ciasta:
250 g pokruszonych pełnoziarnistych herbatników
1 łyżka ciemnego kakao + 3 łyżki słodkiego
kakao (dałam nesquik)
125 g roztopionego masła
Masa serowa:
1000 g miękkiego sera wiaderkowego
1 szklanka cukru
4 jajka
110 g ciemnej czekolady
2 łyżeczka esencji waniliowej
2/ 3 kubka gęstej kwaśnej śmietany mnie
18%
Czekoladowa polewa:
50 ml wody
100 ml wiśniówki
75 g cukru pudru
20 g kakao
100 ml śmietany kremówki
1 łyżka żelatyny + 2 łyżki wody
Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni C.
Czekoladę łamiemy na kawałki i roztapiamy w miseczce na parze. Jeżeli pieczemy
w formie ze zdejmowana obręczą, dno i boki wykładamy papierem do pieczenia.
W małej misce mieszamy ze sobą pokruszone
herbatniki, kakao i stopione masło. Wykładamy masą dno formy i podpiekamy
około 5 minut w temp 180C.
Ser ucieramy na niskich obrotach miksera,
dodając do niego stopniowo cukier a następnie wbijając po jednym jajku.
Dodajemy esencję lub cukier waniliowy, śmietanę i jeszcze raz dokładnie
ubijamy. Jeżeli masa wydaje się nam zbyt rzadka, to można dodać 1 łyżkę mąki.
Odlewamy 1 kubek masy sernikowej a pozostałą cześć wylewamy na spód z
herbatników. Do rozpuszczonej i ostudzonej czekolady dodajemy 1 kubek masy
sernikowej i dokładnie mieszamy. Wlewamy ją do worka cukierniczego z okrągłą 1
cm końcówką i przystawiając tutkę do ciasta wyciskamy porcje czekoladowego
ciasta w sernik tworząc kropki. Kropki wyciskamy w pewnych odległościach od
siebie, by podczas pieczenia nie połączyły się sobą.
Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 1
godzinę 15 minut. Po tym czasie wyłączamy grzanie i pozostawiamy ciasto w
piekarniku na kolejną godzinę. Ciasto wyjmujemy i wstawiamy do lodówki na 12-24
godziny. Sernik można polać czekoladową polewą. Ciasto kroimy za pomocą noża
maczanego w gorącej wodzie.
Wszystkie składniki polewy oprócz
żelatyny mieszamy ze sobą w miseczce, podgrzewając w kąpieli wodnej do 65
stopni C. Na końcu dodajemy namoczoną i rozpuszczona żelatynę. Polewamy i
zostawiamy do zastygnięcia.
Robiłam kiedyś serniczek z tego przepisu, wyszedł rewelacyjny i bardzo efektowny, wszyscy byli pod wrażeniem jak ja zrobiłam te kropki :-)
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie też polewa, tak pięknie się błyszczała!
łii.. ale ładnie wygląda!
OdpowiedzUsuńPięknie podany,i pyszny,z sera wiaderkowego z Lidla też mi wychodzi taki wysoki a z czekoladowy to mój ulubiony.
OdpowiedzUsuńMałe kropki a cieszą !
OdpowiedzUsuńWłaśnie piekę sernik, ale bez kropek, za to z malinami ; )
Super! właśnie upiekłam! rewelacyjnie wygląda..już nie mogę się doczekać jak smakuje:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsernik robiłam.obłędny.......ale dodałam jeszcze budyń i dzięki temu ładniej się wypiekł.pychota!!!
OdpowiedzUsuń