Tłusty czwartek rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Najpopularniejsze potrawy w ten dzień to pączki i faworki, zwane również w niektórych regionach chrustem lub chruścikami. Podobno według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka - w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło.
Co prawda do Tłustego Czwartku pozostało nam jeszcze trochę czasu, ale zawsze wcześniej można porównać i wypróbować przepisy i znaleźć ten na idealne pączki, które upieczemy w ten dzień i oczywiście je zjemy, no bo przecież każdy chce żeby się mu dobrze powodziło, a szczęściu należy pomagać J
Pączusie z żurawiną
- 3 szkl maki,
- 10 dag suszonej żurawiny,
- 5 dag drożdży,
- 1 szkl mleka,
- 1/3 szkl cukru,
- 1 jajko
- 2 łyżki masła
- kieliszek alkoholu (ja użyłam nalewki wiśniowej domowej produkcji J) - niekoniecznie
- szczypta soli
Drożdże wymieszać z łyżką mąki, odrobiną letniego mleka i 2 łyżeczkami cukru, odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Masło roztopić o ostudzić. Jajko utrzeć z cukrem na puszystą masę. Mąkę przesiać do miski, wymieszać z solą i rozczynem drożdżowym, dodać resztę mleka, masło i jajko z cukrem, zagnieść gładkie ciasto. Pod koniec wyrabiania ciasta dodać żurawinę oraz alkohol. Ciasto przykryć, odstawić w ciepłe miejsce aż do wyrośnięcia (powinno podwoić swoją objętość). Tłuszcz rozgrzać w szerokim rondlu. Łyżką nabierać porcje ciasta, formując małe paczki, smażyć partiami kilka minut.
Do ciasta drożdżowego można dodać odrobinę alkoholu: wiśniówki, wódki, koniaku. Większość alkoholu wyparuje podczas pieczenia lub smażenia, ale pozostanie aromat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz