Nie wiedziałam, że seler naciowy tak
fajnie komponuje się z innymi składnikami w sałatce. Sałatka jest chrupiąca i wybornie
smakuje. Ma ona lekko słodki smak przez dodanie ananasa, oczywiście jeśli ktoś
lubi jeszcze słodsze sałatki może go dodać więcej ;)
Sałatka z selerem naciowym
filet z kurczaka
4 liście selera naciowego
2 łyżki posiekanego pora
10 dkg żółtego sera
pół puszki ananasa
pół puszki kukurydzy
majonez
sól, pieprz, papryka słodka
2-3 łyżki oleju
Z oleju i przypraw przygotować marynatę. Piersi
z kurczaka umyć, osuszyć pokroić w kostkę (ok. 1 – 1,5 cm), przełożyć do
marynaty, dokładnie wymieszać i odstawić do lodówki na minimum 1 godz. Następnie
mięso usmażyć, osączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym i przełożyć do
większej miski, ostudzić. Seler, ser i ananasa pokroić w kostkę. Por drobno posiekać,
jeśli chcecie się pozbyć jego charakterystycznej goryczki należy przelać go na
sitku wrzątkiem. Do mięsa dołożyć pozostałe składniki sałatki, dodać majonez, dokładnie
wymieszać. Doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Sałatkę najlepiej przed podaniem
schłodzić.
Mam podobny przepis, ale ta sałatka wygląda bardzo zachęcająco - muszę skosztować :)
OdpowiedzUsuńProporcję troszkę zmieniłam, mimo to sałatka bardzo smaczna. od tej pory to jedna z moich ulubionych. http://mamaipomocnicy.blogspot.com/2013/11/saatka-z-selerem-naciowym-ananasem-i.html Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą sałatkę, a że selera zawsze wiecej to zwykle robię dwie partie sałatki, zawsze calutka znika :)
OdpowiedzUsuń