07 stycznia 2013

Ule


Niezwykle dekoracyjne i smaczne ciasteczka na specjalne okazje. I pomimo, że przepis jest trochę pracochłonny i wymaga zakupu odpowiednich foremek, to jest tego wart ;)


ULE

200 g orzechów włoskich
200 g cukru pudru
1 jajko
50-80 ml spirytusu
1-2 wafle
ajerkoniak

Orzechy zmielić i wymieszać z cukrem pudrem. Jajko sparzyć dodać do orzechów razem ze spirytusem. Dokładnie wyrobić. Masę odłożyć na mniej więcej 20-30 minut, aby „odpoczęła”. Z wafli wyciąć kieliszkiem kółeczka o średnicy odpowiadającej wielkości podstawy ciasteczka. Przygotowaną masą wylepiać foremki robiąc w środku dziurkę na masę. Ostrożnie wyjąć ciasteczko z foremki, napełnić przy pomocy łyżeczki ajerkoniakiem i zakleić wafelkiem.  Dodatkowo ule można polać roztopioną czekoladą.
Z tej porcji wyszło mi ok. 35 ciasteczek (najmniejsza foremka)



9 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. wyglądają ślicznie a że orzechy lubię bardzo, na pewno przepis wykorzystam i dam znać jak mi poszło. gdzie można kupić takie ulowe foremki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. foremki bez problemu kupisz na allegro, w komplecie są trzy sztuki rożnej wielkości i wcale dużo nie kosztują, a jakie za to potem są ciasteczka ... ;)

      Usuń
  3. uwielbiam je jesc sa pyszne a zdjecia u Ciebie na blogu pieknie uchwycone

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy ich nie jadłam, ale połączenie tych składników to coś dla mnie! Pycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie jadłam takich ciastek. ciekawy pomysł, a forma genialna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś na pewno kupię sobie takie foremki i zrobię Twoje pyszne ule :)

    OdpowiedzUsuń