Miałam ochotę upiec to ciasto od momentu
jak zobaczyłam go po raz pierwszy. A to dlatego, że bardzo byłam ciekawa jak wyjdzie z dodatkiem ugotowanego budyniu –
fakt pierwszy raz się z czymś takim spotkałam. Drugim zaskoczeniem była dla
mnie temperatura i czas pieczenia – też nigdy nie piekłam w ten sposób sernika.
Zaryzykowała, spróbowała i zakochałam się w nim – jak zresztą reszta mojej
rodziny. Ciasto wyszło przepyszne, bardzo wilgotne, nie za słodkie, a owoce
dodają mu dodatkowego smaku. (źródło: Śladami Słodkiej Babeczki)
Sernik budyniowy
Składniki na spód:
300g ciasteczek zbożowych (dałam 250 g –
herbatniki pełnoziarniste z masem)
100g masła
Ciasteczka pokruszyć w blenderze, masło
roztopić, połączyć z ciasteczkami tak, by powstał mokry piasek. Dno tortownicy
o średnicy 26cm wyłożyć papierem do pieczenia, boki wysmarować tłuszczem. W dno
i boki wcisnąć przygotowaną masę ciasteczkową. Wstawić do lodówki na czas
przygotowywania masy serowej. I tutaj moja mała zmiana - ja zawsze taki spód zapiekam w piekarniku –
temp 180C 4-5 minut. Nie wiem czy ma to jakiś wpływ na wynik końcowy wypieku,
ale tak robię :)
Składniki na masę serową:
1kg twarogu przynajmniej dwukrotnie
zmielonego (można użyć wiaderkowego) – dałam kubełkowy President – był akurat w
promocji :)
1 budyń waniliowy bez cukru (proszek)
łyżka mąki ziemniaczanej
15g cukru z prawdziwą wanilią lub
łyżeczka ekstraktu waniliowego – dałam 3 krople olejku waniliowego
4 jajka
pół szklanki cukru pudru lub drobnego
cukru (dałam cukier puder)
Ponadto do masy serowej
600ml mleka
2 budynie waniliowe bez cukru
4 łyżki cukru
Dodatkowo:
szklanka jagód + garść do posypania po
upieczeniu (dałam borówkę amerykańską w ilości
takiej aż pokryła cały wierzch ciasta -nie wiem ile bo nie ważyłam )
cukier puder do posypania – nie sypałam
Zagotować 400ml mleka z cukrem. W
pozostałych 200ml rozprowadzić budyń i wlać do gotującego się mleka stale
mieszając, aby nie zrobiły się grudki. Po zagotowaniu jeszcze chwilkę gotować,
następnie zdjąć z kuchenki i odstawić do wystudzenia.
Do misy miksera włożyć ser, ostudzony
ugotowany budyń, cukry, wsypać budyń w proszku i mąkę ziemniaczaną, zmiksować
na gładką masę, na koniec dodać jajka i jeszcze raz zmiksować, do połączenia
się składników. Nie miksowałam długo, tylko do uzyskania jednolitej masy.
Gotową masę serową wlać do przygotowanej tortownicy. Na wierzch wysypać jagody.
Piekarnik nagrzać do 180°C i włożyć
sernik. Natychmiast zmniejszyć temperaturę do 150°C i piec przez około 2
godziny. Ja piekłam 1godz. 45 minut. Po tym czasie wyłączyć piekarnik, uchylić
lekko drzwiczki i zostawić sernik do lekkiego przestudzenia. Następnie wyjąć,
ostudzić do końca i schłodzić w lodówce najlepiej całą noc.
Budyniowy to jeden z moich ulubionych :) Ten tu prezentuje się genialnie.
OdpowiedzUsuńbudyniowy brzmi naprawde pysznie!<3
OdpowiedzUsuńbudyniowy lubię, innych nie jadam ;P
OdpowiedzUsuńteż go widziałam i mam na ten serniczek ochotę...zdjęcia bardzo apetyczne
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszedł, bardzo się cieszę, że skorzystałaś z przepisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
robiłam, potwierdzam, że pyszny :)
OdpowiedzUsuń