Podaję za autorką, iż sałatka jest bardzo smaczna, nie zawodzi smaków gości i domowników, naprawdę warta grzechu J; jak większość sałatek nie wygląda fotogenicznie, ale za to smakuje wyśmienicie (źródło: blog Księga Zaklęć Kulinarnych)
Sałatka z kurczakiem w gyrosie, ananasem, marchewką, serem...
- 3 ugotowane marchewki
- 3 pojedyncze piersi kurczaka (300-400 g)
- 1 opakowanie przyprawy gyros-kebab (dałam ½ opakowania)
- olej
- 1 puszka kukurydzy
- 1 puszka ananasa (dałam ½ puszki)
- 1 małe jabłko
- 1 malutka cebula
- biała część pora
- 1 szklanka żółtego sera startego na grubej tarce
- majonez
- sól
- pieprz
Pokroić piersi na małą kostkę ok. 1/1 cm. Przyprawę połączyć z 3-4 łyżkami oleju, dokładnie wymieszać. Wsmarować zawartość marynaty w mięso i zostawić najlepiej na około 1-2 godz, następnie usmażyć na lekko chrupiąco. Odsączyć dobrze z oleju i ostudzić.
Marchewkę pokroić w kostkę. Kukurydzę odsączyć. Ananasy pokroić w prostokąty (największa szerokość 0,5 cm). Jabłko pokroić w małą kostkę. Cebulę drobno posiekać. Pora pokroić w drobną kostkę. Ser dodać do reszty składników. Wymieszać wszystko. Dodać majonez i ponownie dobrze wymieszać. Doprawić delikatnie solą i pieprzem i wymieszać. Schłodzić.
Mniam,jak pysznie wygląda ta sałatka!
OdpowiedzUsuńŻyczę radosnych Świąt Wielkiej Nocy:)
Majana
pyszna sałatka:) może być nawet bez marchewki :)
OdpowiedzUsuńwyglada cudnie i dzis zrobie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ola z Keep calm & do it yourself on facebook :)